piątek, 17 czerwca 2016

Konfiskata mienia z przestępstwa już wkrótce...

Celem projektu ustawy jest wprowadzenie zmian w prawie karnym (materialnym, procesowym i wykonawczym) poprawiających efektywność mechanizmów pozbawiania sprawców przestępstw korzyści z nich osiąganych, a tym samym implementacja dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/42/UE z dnia 3 kwietnia 2014 r. w sprawie zabezpieczenia i konfiskaty narzędzi służących do popełnienia przestępstwa i korzyści pochodzących z przestępstwa w Unii Europejskiej.

Jest to ważny element walki Rządu z wyłudzeniami podatku VAT. Ogromne straty tym spowodowane (m.in. przy wykorzystaniu tzw. karuzeli VAT) usprawiedliwiają, zdaniem Ministra Sprawiedliwości, wprowadzenie drastycznych środków odstraszających.

Czy nowelizacja wejdzie w życie w proponowanym kształcie?
Większość parlamentarna zapewne zdoła przegłosować nawet to, że poniedziałek będzie dopiero we wtorek, ale jak ukryć rażące błędy, łamiące podstawowe konstytucyjne i prawne zasady?
Na temat projektu krytycznie wypowiedziały się: prokuratury i sądy, a także prawnicy
i doradcy podatkowi. Projekt przypomina jakością wykonania słynny projekt ustawy antykorupcyjnej promowany przez Julię Piterę, choć tam więcej było niechlujstwa niż „jazdy po bandzie”.

Fakty:
1/ do konfiskaty majątku osoby, która zostanie uznana za przestępcę, w określonych warunkach nie będzie potrzebny wyrok sądu,  
2/ osoby takiej nie ochroni przed tym przedawnienie, przekazanie lub zbycie majątku innej osobie, a nawet śmierć (przejście zabezpieczonego majątku na własność Skarbu Państwa po 3 latach od umorzenia postępowania karnego z powodu braku dowodów winy, niewykrycia sprawcy lub jego śmierci),
3/ przepadek mienia może nastąpić nawet w przypadku legalnie zgromadzonego majątku, przed popełnieniem przestępstwa,
4/ oskarżony będzie musiał udowodnić, że majątek zgromadził legalnie i to za okres 5 lat wstecz przed popełnieniem przestępstwa pod rygorem jego utraty
5/ można orzec przepadek firmy w przypadku szczególnie poważnych przestępstw gospodarczych lub skarbowych popełnianych przy użyciu „przedsiębiorstwa”, nawet jeśli nie stanowi własności sprawcy

Uff!!! Brak poszanowania zasady domniemania niewinności, działanie prawa wstecz, odpowiedzialność zbiorowa, kryminalizowanie posiadania mienia ze źródeł nieujawnionych, ale legalnych, niedoprecyzowane pojęcia (np. przedsiębiorstwo, właściciel przedsiębiorstwa).
Czy podatnik, już dziś zmuszany do quasi detektywistycznej działalności w poszukiwaniu potencjalnie nieuczciwych kontrahentów, nie poświęci czasem własnego majątku na cele prospołeczne zamiast organizatorów przestępczych wyłudzeń, których póki co ciężko ustalić
i złapać?

Zdaje się, że Szeryf postanowił zrobić porządek w miasteczku wybijając w pień jego mieszkańców. A banda dzikiego Billa przygląda się temu z pobliskiego wzgórza…

Dariusz Gołaszewski
Kancelaria Prawno- Skarbowa Szaruga Sp.k.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz