środa, 12 października 2016

Przestępczość gospodarcza w przedsiębiorstwach „nie odpuszcza”

Tegoroczny raport PwC (PricewaterCoopers) dotyczący stanu przestępczości gospodarczej w polskich przedsiębiorstwach, chociaż opublikowany kilka miesięcy temu, nie odbił się szczególnym echem nawet w dyskusjach specjalistów. A szkoda, bo wskazuje, iż w stosunku do poprzednich badań wskaźniki przestępczości nie uległy wyraźnej poprawie, a niektóre wręcz alarmują.

Ponad jedna trzecia firm (36%)  przyznała, że w ostatnich dwóch latach padły ofiarą przestępstw. Jest to wprawdzie nieco mniej niż w 2014 r. (prawie połowa badanych), ale kategorie pozostają nadal bardzo poważne. 62 % nadużyć to sprzeniewierzenie aktywów (72% w 2014 roku), 29% dotyczyło nadużyć w obszarze zakupów (33% w 2014), natomiast dynamicznie wzrosły zagrożenia w cyberprzestrzeni, które stanowiły 32% (19% w badaniu poprzednim).

Nad cyberzagrożeniami warto się pochylić, nie tylko ze względu na ich istotny wzrost, ale też z uwagi na fakt, iż polskie przedsiębiorstwa stawały się ofiarą cyberprzestępczości znacznie częściej (32%) niż firmy z Europy Środkowo-Wschodniej (22%) Podobnie jak w poprzednich latach, źródła identyfikowanych cyberzagrożeń wciąż znajdują się głównie poza organizacją (51%).
Mimo, że coraz więcej polskich firm dostrzega ryzyko cyberzagrożeń (w 2009 – 30%, w 2016 – już 61%), nadal blisko 1/3 rodzimych przedsiębiorstw w ostatnich dwóch latach nie zdołała zapobiec cyberatakom. Świadczy to o tym, iż bezpieczeństwo teleinformatyczne jest wciąż „piętą achillesową” polskich przedsiębiorstw.

W następstwie wykrytych nadużyć w badanym okresie co trzecia firma w Polsce straciła do 200 tys. zł, a co piąta od 400 tys. do 4 mln zł. Znamienne, iż 9% ankietowanych nie wie, ile jego firma straciła w wyniku przestępstw gospodarczych.

Z doświadczeń polskich przedsiębiorstw wynika, że nieco ponad połowa wszystkich przypadków nadużyć jest popełniana przez osoby spoza organizacji (57%). Ale aż 20% wszystkich przestępstw zostało popełnionych przez przedstawicieli kadry menedżerskiej.

Klasyczny sprawca to mężczyzna z wyższym wykształceniem w wieku 31-40 lat legitymujący się stażem pracy 3-5 lat. Profil sprawcy nie uległ istotnym zmianom w stosunku do badania z 2014 roku.
Przestępstwa gospodarcze były wykrywane za pomocą mechanizmów i procedur istniejących w organizacji lub niezależnie od nich. Warto jednak zauważyć, że  zaledwie 51% badanych firm przeprowadza regularne oceny ryzyka nadużyć – przynajmniej raz do roku, natomiast aż co piąte przedsiębiorstwo nie prowadzi takich przeglądów w ogóle.

Główne sposoby ujawniania nadużyć obejmują takie, jak analiza danych (21%), zarządzanie ryzykiem nadużyć (15%), rutynowy audyt wewnętrzny (12%) oraz w mniejszym stopniu przypadkowe wykrycia lub śledztwa organów ściągania, rotacja pracowników (zmiany personelu/obowiązków). Charakterystyczne, iż w polskich przedsiębiorstwach niemal śladowo pojawiają się elementy odnoszące się do kultury korporacyjnej, m.in. jawne lub poufne informowanie o zdarzeniach zachodzących wewnątrz lub na zewnątrz organizacji bądź whistleblowing, służące do anonimowego informowania o nadużyciach przez pracowników.

Dr Marek Ciecierski

Badania przeprowadzono na 94 przedsiębiorstwach. z czego 54% zatrudniały powyżej 1000 pracowników, 40% to spółki notowane na giełdzie, a 59% to firmy o zasięgu międzynarodowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz